Pomysł na biznes:
Grzybiarstwo – pomysł na biznes i styl życia blisko natury

Podejmij wyzwanie
historia Justyna to opowieść o tym, że jeśli podążasz za swoją pasją, zgłębiasz ją i stale uczysz się nowych rzeczy, to na pewno Ci się powiedzie. W tym biznesie nie jest ważny wiek, czy to czym zajmowałeś się wcześniej. Liczy się to, co wiesz, co umiesz, co chcesz robić i jaki masz pomysł na to, by tę wiedzę i umiejętności zmienić w szansę na własną działalność.
Dla kogo?
- Dla grzybiarzy lub osób, które pasjonują się grzybobraniem i chcą wyspecjalizować się w tej dziedzinie,
- Dla absolwentów kierunków przyrodniczych lub pokrewnych,
- Dla pasjonatów natury i ekologii, przyrodników.
- Dla zainteresowanych zdobyciem nowej profesji blisko natury,
Zanim zaczniesz
- Pamiętaj, że Twoja wiedza o grzybach musi być odpowiednio udokumentowana - zainteresuj się profesjonalnymi kursami prowadzonymi przez Sanepid dla grzybiarzy
- Sprawdź – jaki jest cennik grzybów w punktach skupu
- Stwórz swój atlas grzybów – sprawdź, ile już wiesz
- Jeśli nie masz własnych pieniędzy “na start”, przygotuj biznesplan do dotacji z Unii Europejskiej / Urzędu Pracy
- Jeśli decydujesz się także na ścieżkę szkoleniową - spróbuj zainteresować swoją wiedzą pobliską szkołę lub przedszkole czy dom kultury, przeprowadź pierwsze zajęcia edukacyjne, zabawy lub wykład.
- Zastanów się nad upowszechnianiem swojej działalności - przygotuj odpowiednie plany, prezentacje i pomoce naukowe

Liczy się pomysł
Grzyby ratują życie
Pasją Justyna, grzybiarza i grzyboznawcy z Czernichowa - pięknej miejscowości położonej nad tzw. kaskadami Soły - są grzyby. Dziś jest to jego pasja prywatna jak i zawodowa. Interesował się nimi “od zawsze”. Dzieciństwo kojarzy mu się właśnie z wyprawami do lasu i zapełnianiem koszyków grzybami. Zawodowo, zajął się nimi dopiero później, gdy pokonał w swoim życiu wiele przeciwności. Zanim założył swoją firmę “Borowik”, przez 30 lat pracował w zakładzie produkującym systemy i profile aluminiowe. Jeździł wózkiem widłowym i obsługiwał maszyny. Zakład upadł i Justyn wskutek masowych zwolnień został bez pracy. To wtedy stwierdził, że nadeszła szansa na to, by zacząć żyć i zarabiać na swoich zainteresowaniach i wiedzy. A o grzybach wie naprawdę dużo - w pewnym sensie uratowały mu życie.
Jak powstał pomysł na ten biznes?
Inspiracja własną pasją – i koniecznością
Justyn grzybami zaczął interesować się poniekąd „na siłę” – jego życie było na zakręcie, stracił pracę i nie miał perspektyw, za to silne nałogi. Lekarz prowadzący jego terapię zdecydowanie polecił mu znalezienie hobby, by wypełnić wolny czas. Wybrał grzyby, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
Grzybiarstwo tak go wciągnęło, że stało się prawdziwą pasją – która (dzięki także pomocy życzliwych osób) szybko stała się jego własnym biznesem.

Wiedza kluczem do sukcesu!
Profesjonalny grzybiarz – jak nim zostać?
Swoją wiedzę na temat grzybów, zaczął zgłębiać za namową terapeuty – miała to być metoda na walkę z uzależnieniem. Pomyślał wtedy o powrocie do pasji z dzieciństwa, zaczął czytać o grzybach, przeglądać atlasy i wykorzystywać swoją wiedzę w praktyce - coraz więcej czasu spędzał w lesie. Nie poprzestał jednak na tym i postanowił nauczyć się jeszcze więcej.
Warto wiedzieć
Jeśli chcesz mieć udokumentowaną wiedzę dotyczącą grzybów, zapoznaj się z kursami oferowanymi przez Sanepid - znajdziesz tam Kurs klasyfikatora grzybów. To pierwszy stopień w procesie zdobywania uprawnień profesjonalnego grzybiarza, dający również prawo do oceny grzybów w koszykach innych osób. Kolejnym etapem jest kurs grzyboznawcy, która uprawnia również do oceny suszu grzybowego.
Aktualnych informacji należy szukać na stronach Państwowej Inspekcji Sanitarnej – w lokalnej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno -Epidemiologicznej
Kursy dla kandydatów na klasyfikatorów grzybów przeprowadzana są zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 17 maja 2011 r. w sprawie grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych, środków spożywczych zawierających grzyby oraz uprawnień klasyfikatora grzybów i grzyboznawcy.

Bez tego ani rusz
Niemożliwe staje się możliwe
Justyn pewnego dnia stwierdził, że powoli wyczerpują się źródła, z których samodzielnie może czerpać wiedzę. Postanowił poprosić o pomoc najlepszych. Na początku lat 90 napisał więc list do znanego nieżyjącego już dziś, botanika i mikologa – profesora, najlepszego specjalisty w swoje dziedzinie. I poprosił profesora o pomoc w poszerzeniu wiedzy. Profesor zaprosił Justyna do Krakowa, gdzie poznał go z innymi mikologami i biologami. Tak rozpoczął się kolejny proces edukacji Justyna, który trwa nieprzerwanie do dziś!
Wiedza to potęga
Jak? Gdzie? Po co są kursy?[1]
Kursy robione przez sanepid są prowadzone w dwóch etapach: pierwszy etap wymaga:
- ukończonych 18 lat
- wykształcenia gimnazjalnego
Kurs trwa 3 dni. Przyszły klasyfikator grzybów po upływie kursu otrzyma uprawnienia do oceny grzybów pod względem przynależności gatunkowej , wydawania atestów na grzyby świeże oraz będzie mógł prowadzić skup grzybów.
By zdobyć tytuł “grzyboznawcy”:
- zainteresowany musi być pełnoletni
- wymagane jest średnie wykształcenie
Wtedy może przystąpić do drugiego etapu który odbywa się w przeciągu 8 dni. Po ich upływie kursant uzyska uprawnienia do oceny grzybów świeżych i suszonych pod względem przynależności gatunkowej, wydawania atestów na grzyby świeże oraz suszone. Dodatkowo kurs daje uprawnienia do prowadzenia nadzoru nad procesami technologicznymi w zakładach przetwórstwa grzybów
Zakończenie kursu polega na zdaniu egzaminu teoretyczno-praktycznego przeprowadzonego przez Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Koszty takiego kursu łącznie trwającego 11 dni to 350 zł.
[1]źródło:https://szczecinek.com/artykul/sanepid-nauczy-jak-rozpoznawac/216379
Warto nadmienić, że kiedy Justyn ukończył podstawowy kurs klasyfikatora grzybów, drugi stopień był dostępny jedynie dla osób z wyższym wykształceniem. Wcześniejsze wykształcenie, a więc szkoła zawodowa (Justyn z wykształcenia jest stolarzem) w teorii uniemożliwiały mu uczestnictwo w kursie. Jak się jednak okazało, nie ma przeszkód nie do pokonania. Dzięki pomocy poznanych w Krakowie naukowców, w drodze wyjątku uzyskał pozwolenie na uczestnictwo w kursie II stopnia – który ukończył z wyróżnieniem.
Medialna „kariera”
U schyłku lat 90 Justyn nadal traktował grzyby jako pasję, nie jak pracę. W październiku 1999 roku w Międzybrodziu Bialskim znalazł ogromnego grzyba, ważącego 2,2 kg borowika szlachetnego. Jego kapelusz miał ponad metr średnicy. Justyn zadzwonił do lokalnego radia i zaproponował, że o nim opowie.
Ten świetny marketingowo krok związany z nietypowym znaleziskiem zapoczątkował karierę medialną Justyna, co w późniejszym czasie zaowocowało przeobrażeniem pasji w biznes. Wielki borowik wzbudził zainteresowanie innych mediów. Pojawiły się artykuły w gazetach, jak chociażby „Słowacy mają dość polskich grzybiarzy”, „Grzybiarz, się myli tylko raz”, czy „Na grzybobranie tylko z atlasem” - Justyn wypowiadał się w nich już nie jako pasjonat ale przede wszystkim znawca grzybów. Nadal jednak traktował to jako hobby.

A to ciekawe…
Kryzys początkiem sukcesu - dotacja i firma
Zmiany i myśl o własnym biznesie przyszły do Justyna wtedy, gdy został zwolniony z pracy. Znajomi dziennikarze i naukowcy przekonywali go, że jest to dla niego szansa na własną działalność związaną z pasją, która towarzyszyła mu właściwie przez całe życie. Justyn ich posłuchał i postanowił założyć firmę, która miała zajmować się m.in. upowszechnianiem wiedzy o grzybach i organizacją profesjonalnych grzybobrań.
Wiedział, że zanim mu się to uda, musi spełnić wszelkie wymagania formalne i zdobyć pieniądze na rozruch. Najpierw zarejestrował się w powiatowym Urzędzie Pracy i złożył wniosek o unijną dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Udało się - firma “Borowik” zaczęła działać. Justyn otrzymał z UE dotację w wysokości 19.000 złotych.
Całą sumę zainwestował w niezbędny sprzęt, zakupił m.in. laptop, drukarkę, aparat fotograficzny i laminarkę. Zaplanował, że zgromadzi zdjęcia około 200 gatunków grzybów. Wiedział, że musi je odpowiednio wyeksponować – w tym celu zakupił też specjalne stojaki na zdjęcia. Inwestycja się opłaciła. Justyn obecnie pojawia się ze swoją wystawą m.in. w czasie najważniejszych imprez odbywających się w Beskidach, takich jak Tydzień Kultury Beskidzkiej.
Z jego wiedzy korzystają też inni grzybiarze - jest zapraszany jako ekspert na mistrzostwa w zbieraniu grzybów organizowanych dla środowiska aktorskiego. W swojej działalności ceni sobie możliwość edukowania młodzieży, jego wystawa prezentowana jest w szkołach, gdzie przekazuje uczniom wiedzę o tym jak rozróżniać grzyby jadalne od trujących. Radość sprawia mu sam fakt, że robi coś pożytecznego dla innych – że dzięki jego pracy uda się zapobiec kolejnemu wypadkowi, że być może jego wiedza uratuje lub uratowała komuś zdrowie lub nawet życie. Widać, że za firmą Justyna stoi pewna filozofia i chęć pomocy innym. Jak widać, biznes zrodzony z pasji może być pełen szlachetnych pobudek.
Warto wiedzieć
7 zasada grzybiarza:
- Zbieraj tylko te grzyby, co do których masz pewność, że są jadalne
- Grzyby (owocniki) wykręcaj z podłoża, a miejsce po nich przykryj ściółką. Nie rozgrzebuj ściółki, może to doprowadzić do wyschnięcia grzybni.
- Nie zbieraj osobników starych
- Nie zbieraj osobników zbyt młodych
- Nie wkładaj zebranych grzybów do torby foliowej – najlepsze do zbierania sa wiklinowe kosze
- Nie zbieraj grzybów będących pod ochroną.
- Nie niszcz grzybów niejadalnych
Źródło: Poradnik Grzybiarza, Lokalna Organizacja Turystyczna Serce Kaszub
Czytaj bezpłatnie ten i pozostałe pomysły na biznes po rejestracji
Darmowy dostęp i logowanie do jestemSzefem.pl
Rejestrując się w serwisie jestemSzefem.pl otrzymasz bezpłatny i nieograniczony w czasie dostęp do:
- opisów pomysłów na mały własny biznes, które odniosły sukces
- analiz otoczenia prawnego tych małych biznesów
- testów sprawdzających Twoją gotowości do założenia małego biznesu
- banku wiedzy
- wsparcia na każdym etapie zakładania i prowadzenia firmy
Marzysz o własnej firmie? Zrób z nami pierwszy krok!
Konto jest bezpłatne, jego założenie zajmuje 1 minutę. Działamy w 100% jako organizacja non-profit (jesteśmy organizacją pożytku publicznego), nie przekazujemy nikomu Twoich danych, nie publikujemy reklam.
Włącz się w jestemSzefem.pl i zrealizuj swoje marzenia o własnej firmie!
Czy wiesz, że aż 96% mikro firm zapewnia 75% wszystkich wpływów z podatków i wytwarza 51% zysku gospodarki kraju?
A tylko niewielkiej liczbie udaje się utrzymać na rynku dłużej niż rok bez dostatecznej wiedzy i znajomości przepisów.
A czy wiesz, że...
Ty też możesz coś zrobić, abyśmy mogli dalej działać i skutecznie Cię wspierać?