Pomysł na biznes:
Jak założyć hodowlę ślimaka jadalnego – historia powstania firmy producenckiej - gospodarstwa rolnego
Podejmij wyzwanie
Poszukaj nowej drogi
Polska wieś oferuje, zmęczonym betonową dżunglą, spokój oraz możliwość rozwinięcia prężnie działającego biznesu. Kwestia wyboru…
Myślisz, że nadeszła pora, żeby coś zmienić? - poznaj historię Grzegorza i jego firmy.
Dla kogo?
- Dla rolników, osób związanych z rolnictwem lub zamierzających pracować w tej branży
- Dla absolwentów kierunków rolniczych
- Dla tych, którzy dysponują ziemią i pomieszczeniami gospodarczymi
- Dla szukających pomysłów na działalność gospodarczą związaną z hodowlą
- Dla pasjonatów życia blisko przyrody
Zanim zaczniesz
- Sprawdź, co wiesz o ślimakach. Poznaj cykl życia ślimaka, rodzaje ślimaków jadalnych
- Zapisz się na szkolenie z zakresu hodowli ślimaka
- Dowiedz się, jaki sprzęt, urządzenia są niezbędne i sprawdź ceny
- Sprawdź, jakie są wymagania lokalowe i dotyczące uprawy ziemi
- Sprawdź, ile firm zajmuje się podobną produkcją. Gdzie są zlokalizowane?
- Przeanalizuj rynek – jak wygląda branża” ilu jest dostawców, producentów, od jakich usług i towarów zależy produkcja ślimaka, od jakich ich sprzedaż?
- Dowiedz się, gdzie znajduje się najbliższy punkt skupu ślimaków i na jakich warunkach odbywają się transakcje skupu, jak zorganizować transport
Czy wiesz, że ludzie jedzą pierogi ze ślimakami?
Może wydaje Ci się to nieco dziwne. Jeszcze kilkanaście lat temu, ludzie sceptycznie podchodzili do kebabów, a dziś niektórzy nie wyobrażają sobie bez nich życia. Trendy zmieniają się każdego dnia. Coś, co obecnie budzi wątpliwości, za jakiś czas może być uważane za coś całkowicie naturalnego. Zwłaszcza, że w Polsce ślimaki jedzono już w XVII wieku! Czyżby czekał nas symboliczny powrót do przeszłości? To się niedługo okaże.
Liczy się pomysł
Hobby początkiem sprawnie funkcjonującego biznesu
Nigdy nie wiesz, co okaże się Twoją pasją. Z dnia na dzień możesz odnaleźć w sobie pokłady energii i kreatywności, które będą potrzebowały odpowiedniego ukierunkowania. Niejednokrotnie, obok tak popularnych hobby jak podróże, sport czy gra na instrumencie, odnajdujemy jakąś cząstkę siebie w czymś bardzo nietypowym, jak na przykład hodowla ślimaków.
Kiedy, przez szklane akwarium, spoglądasz na rozwijające się życie, masz świadomość, że jesteś za nie odpowiedzialny. Starasz się zapewnić mu jak najlepsze warunki do rozwoju, obserwujesz i cierpliwie czekasz. Czasem w takich chwilach przychodzi do Ciebie refleksja. Dostrzegasz szansę i z tyłu głowy zaczyna pojawiać się myśl – na tej pasji da się zarobić! Brzmi niesamowicie, prawda? Rozglądaj się dookoła, inspiruj się, szukaj własnej ścieżki, a potem konsekwentnie nią podążaj. Nigdy nie wiesz, kiedy trafisz na coś, co wywróci Twoje życie do góry nogami. Tak stało się z życiem Grzegorza z firmy „Snails Garden”.
Jak powstał pomysł na ten biznes?
Zamiłowanie do hodowli okazało się być sposobem na życie
Grzegorz swoją przygodę z hodowlą ślimaków rozpoczął w 2003 roku. Zanim znalazł pomysł na siebie, próbował wielu innych rzeczy. Jego pierwsze biznesowe kroki były mocno powiązane z gastronomią. Prowadził fast foody, restaurację i pub. W końcu, uciekając przed wielkomiejskim gwarem, postanowił przeprowadzić się na wieś. Na prowincji musiał z czegoś żyć – ziemi miał niewiele. Pewnego dnia trafił w gazecie na ogłoszenie o przetwórni mięczaków. Tamta chwila zmieniła wszystko i rozbudziła w przedsiębiorcy dawną pasję. Grzegorz od dawna interesował się hodowlą. Miał żółwie, gekony, węże.
Udała mu się również niezwykle trudna rzecz - rozmnożył raki.
Zanim zakasał rękawy i wziął się do nowej pracy. Postanowił dowiedzieć się więcej o samej branży. W 2003 roku nie było to łatwe, bo informacji na temat hodowli ślimaków było bardzo niewiele. Grzegorz wybrał się więc w podróż do Francji, gdzie ślimaki uważane są za prawdziwy rarytas. To właśnie tam zobaczył, z czym się będzie musiał zmierzyć. Zweryfikował też swoją wiedzę i możliwości.
Droga, którą pokonał Grzegorz, była nietypowa. Zaczęło się od próby odnalezienia spokoju i ucieczki na prowincję. To właśnie na polskiej wsi przypomniał sobie o dawnej pasji, która dziś jest jego sposobem na życie.
Możesz wziąć przykład z Grzegorza. Nie oznacza to, że musisz od razu „rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady”.
Zastanów się, co sprawiało Ci dawniej największą frajdę i potem zacznij to robić. Być może dawna pasja okaże się nowym znakiem na Twojej zawodowej drodze. Szukaj okazji i pomyśl, jak zamienić ulubione hobby czy zainteresowania w prężnie działający biznes. Początki zawsze są trudne, ale oglądanie efektów swojej pracy daje satysfakcję. I tego nie można porównać z niczym innym.
Wiedza kluczem do sukcesu!
W kuchni mistrza, czyli… nie musisz się znać na wszystkim
Już starożytni smakosze Rzymianie kochali ślimaki. Dziś cieszą się one olbrzymią popularnością w Belgii, Holandii i Francji. Według szacunków, w ciągu najbliższych dwudziestu lat nastąpi pięciokrotny wzrost ich konsumpcji[1].
Jeżeli chciałbyś spróbować swoich sił jako hodowca ślimaków, zacznij od podstaw. Grzegorz chętnie dzieli się swoją wiedzą z początkującymi hodowcami – stworzył mini ośrodek szkoleniowy oraz napisał książkę, w której chętnie dzieli się tajnikami wiedzy.
Początki mogą nie być łatwe. Przy odpowiednim wsparciu i z właściwym nastawieniem, możesz przeżyć niezwykłą przygodę, która każdego dnia będzie rzucała Ci wyzwania i rozbudzała Twoją ciekawość.
--
[1] Hodowla ślimaków w Polsce – opinie i porady. Jak zacząć hodowlę ślimaków? Ekologia.pl, 10.08.2018 r.
Wiedza to potęga
Hodowla ślimaków
Jeżeli podobnie jak Grzegorz, chcesz zająć się hodowlą ślimaków, zacznij od podstaw. Sięgnij po książkę, zapisz się na warsztaty, przeglądaj fora dyskusyjne. W internecie każdego dnia pojawia się coraz więcej informacji na temat tego wciąż niszowej branży. Na początku pomyśl, jakie ślimaki chciałbyś hodować. Wybór zazwyczaj ogranicza się do dwóch gatunków: naszego rodzimego winniczka i ślimaka afrykańskiego. Grzegorz hoduje właśnie ten drugi gatunek. Dlaczego? Przede wszystkim – winniczek podlega ochronie. Jego hodowla i zbiór są ograniczane. Te ograniczenia nie dotyczą ślimaka afrykańskiego. Poza tym jego cena w skupie jest wyższa. Główną rolę odgrywa jednak czas. Winniczki mogą dorastać nawet 3 lata, a ślimaki rodem z Afryki – raptem siedem miesięcy.
Technologia chowu i hodowli ślimaka
Zanim zaczniesz myśleć o założeniu własnej hodowli, pamiętaj o kilku zasadach, które pomogą Ci zwiększyć szanse na sukces.
- Infrastruktura powinna być na tyle łatwa w przygotowaniu, byś mógł się tym zająć samodzielnie. Dbanie o nią powinno być jak najmniej czasochłonne. Najważniejsza jest funkcjonalność.
- Infrastruktura powinna być ekonomiczna, materiały muszą być zarówno tanie, jak i wytrzymałe.
O tym musisz pamiętać:
- Zadbaj o odpowiednią temperaturę. Od 1 marca do początku maja powinna wynosić od 18 do 22 stopni.
- Zapewnij oświetlenie o odpowiedniej mocy.
- Pamiętaj o właściwej wilgotności w pomieszczeniu.
- Na podłodze muszą znaleźć się otwory odpływowe.
- Zadbaj o odpowiednią wentylację.
- Doprowadź wodę w temperaturze pokojowej do pomieszczenia reprodukcyjnego.
Źródło: Hodowlaslimaka.pl, 2018.08.10
Zakładanie hodowli krok po kroku
- Wybierz pomieszczenia, które będą przeznaczone do rozrodu ślimaków i pole, na którym utworzysz park – poletko hodowlane.
- Zgłoś się na szkolenie – poznasz wszystkie etapy hodowli, przeanalizujesz konieczną infrastrukturę i swoje możliwości. Na tej podstawie ustalisz wielkość hodowli.
- Przygotuj pole – zrób ogrodzenia antyucieczkowe i paśniki; zamontuj system nawadniania, przygotuj pomieszczenia do reprodukcji.
- Najpóźniej miesiąc przed uruchomieniem hodowli – zgłoś ją u weterynarza powiatowego.
- W lutym kup stado mateczne i rozpocznij hodowlę.
- Jesienią zbieraj i sprzedawaj wyhodowane ślimaki.
Źródło: Mokry Dwór, hodowla-slimakow.pl, 2018.08.10
Bez tego ani rusz
Rozszerzaj swoją ofertę
Pamiętaj, że zawsze znajdzie się sposób na rozszerzenie działalności firmy. Hodowla ślimaków to oczywiście fundament, na którym można zbudować coś trwałego i większego. A możliwości ciągłego rozwoju pojawiają się na każdym kroku.
Warto wiedzieć
Jak Grzegorz wykorzystuje potencjał swojej firmy?
Rynki zagraniczne – polskie ślimaki cieszą się dużą popularnością w krajach zachodnich. Za kilogram ślimaka afrykańskiego, specjalistyczne giełdy płacą nawet 10 euro. Zakładając hodowlę, musisz się liczyć z faktem, że lwią część Twoich dochodów będą stanowiły wpływy z eksportu. Do takich państw jak Francja, Holandia, Włochy czy Belgia ostatnio dołączyły kraje skandynawskie, w których ślimaki zaczęły się cieszyć sporą popularnością.
Kosmetyki – kiedy myślisz o ślimaku, raczej nie kojarzy Ci się on z pięknem, prawda? Pomimo mocno „radiowej urody” oraz śluzu, ten sympatyczny mięczak może mieć duży wpływ na kondycję skóry. To właśnie śluz, z którego robione są specjalistyczne kremy, jest niezwykle bogaty w kolagen, elastynę oraz witaminy A, C i E. Niewielki słoiczek takiego kremu to wydatek rzędu niemal 100 złotych.
Restauracja – obok tak popularnych w Polsce pizzerii, burgerowni czy barów mlecznych, pojawiła się niedawno osobliwa restauracja w kształcie … wielkiego ślimaka! Grzegorz wraz ze swoją żoną otworzyli „Bistro Ślimaka”. Jest to oryginalne miejsce, w którym można spróbować mięczaków w niemal każdej postaci. Dodatkową atrakcją jest urokliwe mini zoo, w którym dzieci mogą obcować ze zwierzakami.
Szkolenia i warsztaty – Grzegorz od ponad 15 lat zajmuje się hodowlą ślimaków. Swoim doświadczeniem dzieli się z początkującymi hodowcami; organizuj dla nich szkolenia. Zainteresowani dowiedzą się, jak rozpocząć hodowlę – od rozmnażania, przez inkubację, na zbiorach kończąc. Firma Grzegorza organizuje też warsztaty kosmetyczne i kulinarne - każdy znajdzie coś dla siebie.
Poradnik – masz lekkie pióro, nieco doświadczenia i chęć pomagania innym? Możesz, podobnie jak założyciel „Snails Garden”, przelać swoje myśli na papier i wydać książkę. Nie tylko wywołasz dumny uśmiech na twarzy bliskich, ale również odkręcisz kolejny kurek, z którego zacznie spływać do Ciebie gotówka. Źródło: Snailgarden.com 2018.08.10
A to ciekawe…
Mięczak klasy VIP
Grzegorz ukształtował branżę i odcisnął na niej swój ślad, ale nie spoczywa na laurach. Każdego dnia stara się znaleźć sposób na rozszerzenie działalności swojej firmy; szuka innowacji i metod usprawnienia hodowli.
Okazuje się, że przy odrobinie kreatywności, pojawiają się drzwi, których wcześniej nie dostrzegaliśmy. Czy pomyślałbyś, że najdroższy kawior na świecie pochodzi właśnie od ślimaków?
Warto wiedzieć
Nietypowy luksus
Kawior dla przeciętnego smakosza kojarzy się z rybami, takimi jak jesiotr i łosoś. Tymczasem okazuje się, że o wiele droższe i znacznie bardziej niedostępne są białe jajeczka ślimaka Helix aspersa. Zajadano się nimi już w starożytności. Grecy nazywali je „perłami Afrodyty”. Grzegorz zajmuje się również produkcją kawioru. Nie ma się co dziwić – za kilogram ślimaczego kawioru trzeba zapłacić nawet 7 000 złotych. Skąd taka cena? Odpowiedź pojawi się sama, gdy uświadomimy sobie kilka rzeczy. Do produkcji jednego kilograma kawioru, potrzeba około 26 000 jajeczek, a jeden ślimak znosi zaledwie 100 jaj rocznie.
Białym kawiorem zajadają się przede wszystkim Francuzi i Hiszpanie, ale coraz większą popularnością zaczyna się cieszyć również w Polsce. Ślimaczy kawior to nie tylko wyjątkowy smak, ale również walory odżywcze. W białych jajeczkach znajdziemy:
- białka,
- sole mineralne,
- fosfor,
- cynk,
- magnez,
- jod,
- wapń,
- witaminy A, D i E,
- nienasycone kwasy tłuszczowe.
Źródło: Najdroższy kawior świata – jaja ślimaków, WirtualnaPolska.pl 2018.08.10
Nazwy handlowe dla poszczególnych gatunków ślimaków.
- Escargods de bourgognre dla winniczka (Helix pomatia)
- Escargods Petit-Gris dla gatunku Helix aspersa
- Escargods dla innych gatunków rodzaju Helix (szczególnie Helix lucorum)
- Achatines dla gatunku Achatinafulica.
źródło: Hodowle ślimaków coraz bardziej popularne – AgrosNews.com.pl
Zbuduj własną markę
Portret profesjonalisty
Zdobądź lub rozwijaj swoje kwalifikacje. Klienci szukają jakości, a to może zapewnić Twój profesjonalizm.
Ucz się szukaj kursów i nowych możliwości certyfikacyjnych. Niewątpliwą zaletą branży hodowlanej jest fakt, że można się z nią związać niemal w każdym momencie swojego życia. Dla każdego hodowcy od teorii ważniejsza jest praktyka, niemniej musi być ona poparta wiedzą.
Na rynku odstępnych jest wiele ofert szkoleniowych przygotowanych przez znanych hodowców.
Mogą też przydać się studia kierunkowe – hodowla i ochrona zwierząt towarzyszących i dzikich. Pod hasłem „kurs hodowli ślimaków” znajdziesz w Internecie bogatą ofertę szkoleń. Wiele z nich jest bezpłatnych.
Warto przyglądać się działaniom organizacji branżowych lub zostać członkiem którejś z nich. W Polsce działają m.in.:
- Stowarzyszenie Malakologów Polskich, Toruń
- Stowarzyszenie Hodowców Ślimaków i Producentów Rolnych MAXINA, Miętne, pow. garwoliński
- Pomorskie Stowarzyszenie Hodowców Ślimaka jadalnego Helix Aspersa, Koszalin
- Stowarzyszenie Hodowców Ślimaka i Innych Bezkręgowców, Słupsk
- Związek Hodowców Ślimaków, Wałbrzych
- Stowarzyszenie Przetwórców i Eksporterów Ślimaków, Gorzów Wielkopolski
- i wiele innych.
Uczestnicz w targach, konferencjach, spotkaniach branży rolnej i gastronomicznej. Poznasz tam ludzi ze środowiska, potencjalnych klientów; dasz poznać siebie. Wypatrzysz trendy, nowinki, ciekawostki, posłuchasz historii innych przedsiębiorców. Wymienisz doświadczenia i wiedzę.
Przykłady imprez:
- Narodowa Wystawa Rolnicza, Międzynarodowe Targi Poznańskie
- Forum Rynku Spożywczego i Handlu, Warszawa
- Food Show, Katowice
Śledź konkurencję zrób własną listę producentów ślimaków jadalnych. Obserwuj ich profile w social mediach, zaprenumeruj newslettery, obserwuj aktualności w serwisach internetowych, sprawdzaj jak komunikują się z rynkiem, złóż testowe zapytanie ofertowe. Nie kopiuj ich działań - szukaj w nich inspiracji do własnych, innowacyjnych aktywności sprzedażowych.
Załóż specjalistyczny blog dzielenie się wiedzą popłaca, pomaga budować wizerunek w sieci.
Czytaj zaopatrz się w branżową lekturę. Zaprenumeruj gazety i newslettery branżowe, dołącz do grup dyskusyjnych w social mediach dotyczących wybranej przez Ciebie branży.
Przykłady:
- Tygodnik Poradnik Rolniczy - pismo branżowe, dostępne także w sieci,
- Hodowlaslimakow.eu – forum dyskusyjne na temat hodowli jadalnych ślimaków,
- „Ślimaki jadalne – użytkowość, wartość odżywcza i bezpieczeństwo dla zdrowia konsumenta”, K. Szkucik, Życie Weterynaryjne 2011 nr 8,
- „Pozyskiwanie i jakość zdrowotna ślimaków”, W. Paszkiewicz i in., medycyna Weterynaryjna 2014 nr 11,
- „Ogólny zarys technologii hodowli ślimaków jadalnych” M. Ligaszewski, Wyd. IOOOT-PIB, 2008, Kraków,
- „Podstawy biologii i technologii hodowlanej ślimaków jadalnych w warunkach krajowych” M. Ligaszewski, Wyd. IZOO-PIB, 2009, Wrocław,
- „Hodowla i chów ślimaków w pomieszczeniach i na użytkach zielonych”, G. Skalmowski, Wyd. Snails Garden, 2010.
Słowniczek pojęć
Pojęcia, które warto mieć w jednym palcu
Hibernacja - – to jeden z etapów hodowli ślimaka jadalnego. Proces polega na obniżeniu metabolizmu mięczaka, poprzez zabranie mu dostępu do wody i pokarmu. Ślimak „zasusza się” – zamyka się w muszli i zakleja do niej wejście twardą błonką. Wówczas należy go schłodzić do temperatury czterech stopni. Bardzo ważne, by podczas hibernacji pamiętać o dwóch istotnych rzeczach - trzeba zapewnić niską wilgotność pomieszczenia i zadbać, by temperatura nie była niższa niż 3-4 stopnie.
Reproduktory - – to wyselekcjonowane ślimaki, które dadzą życie kolejnym pokoleniom mięczaków. Do reprodukcji przeznacza się dojrzałe płciowo ślimaki, które są odpowiedniej wielkości i jeszcze się nie rozmnażały. Mięczaki, które zostaną reproduktorami, poddawane są wcześniejszej hibernacji - przez około 4 miesiące. Co daje hibernacja? Przede wszystkim, przerywany zostaje cykl rozwojowy potencjalnych pasożytów, takich jak roztocza ślimacze.
Budynek inwentarski - – pomieszczenie o powierzchni około 30 m2, zaopatrzone w ogrzewanie, wentylację, sztuczne oświetlenie oraz bieżącą wodę. Służy do reprodukcji wybranych ślimaków oraz inkubacji tych, które się urodzą.
Źródła: Hodowla-ślimakow.pl, Hodowlaslimaka.pl, EcoSnails.com 2018.08.10
Starter Hodowcy - – zestaw dla zainteresowanych pasjonatów, rozpoczynających swoją przygodę ze ślimakami, którzy zamierzają zająć się komercyjną hodowlą ślimaków. Ułatwi poznanie biologii ślimaków, sposobu ich reprodukcji, inkubacji jaj, wzrostu młodych.
W skład przykładowego zestawu mogą wchodzić:
- ślimaki zdolne do reprodukcji,
- pasza przeznaczona dla reproduktorów,
- pasza dla małych ślimaczków,
- tucz dla ślimaków po 60. dniu życia,
- specjalnie przygotowana ziemia do inkubacji jaj,
- specjalna ziemia do znoszenia jaj,
- pojemnik do inkubacji jaj,
- pojemnik do znoszenia jaj.
Źródło: AspersaSnails.com
Czy to się opłaca?
Sprawdź, ile możesz zarobić
Koszty początkowe
Inwestycja uzależniona jest od planowanej wielkości hodowlanej i planowanej infrastruktury. Hodowla ślimaków, tak jak każdy biznes w sektorze rolniczym, wymaga posiadania ziemi i budynku gospodarczego (może być kontener). Budynek będzie spełniał rolę magazynu inwentarskiego o powierzchni minimum 30 m2, w którym zapewnione zostaną odpowiednie warunki rozwoju.
Kolejnymi budynkami są:
- magazyn na paszę o powierzchni około 15 m2,
- pomieszczenie do inkubacji jaj (5 m2),
- miejsce, w którym ślimaki poddane zostaną hibernacji (jeżeli nie chcemy budować takiego miejsca, możemy użyć piwnicy lub strychu).
1. Infrastruktura: około 30 000 zł
Ślimaki potrzebują odpowiednich warunków do rozwoju.
Dlatego niezbędne będzie:
- odpowiednie oświetlenie (od niego zależy rozmnażanie ślimaków), bieżąca woda (o temperaturze pokojowej),
- wentylatory,
- termostaty (do zapewnienia odpowiedniej temperatury, wentylacji i odpowiedniej cyrkulacji powietrza).
Temperatura powietrza powinna wynosić ok 24 stopni Celsjusza, wilgotność 80%. Ślimaki nie lubią przeciągów i kurzu. Dobrze jest mieć profesjonalne, komputerowe sterowanie, które zadba o odpowiednie parametry.
2. Ślimaki: około 5 000 zł
Początek biznesu to zakup kilku tysięcy ślimaków matecznych. Jest to zakup jednorazowy, który powinien zwrócić się bardzo szybko. Przy zakupie ślimaków matecznych, warto poświęcić nieco więcej czasu na znalezienie odpowiedniego sprzedawcy. Zdarza się, że ślimaki kupione z niepewnego źródła umierają po kilku miesiącach.
Zakup 25 kg materiału zarodowego (ślimaków), wg ekspertów wystarczy na rozpoczęcie hodowli na poziomie 1 tony. Jeśli zamierzasz utworzyć stado na 10 ton – potrzebujesz 10 razy więcej reproduktorów. Ślimaki powinny być najwyższej jakości, posiadać akceptację przetwórni i spełniać jej wszystkie normy. Muszą być też odpowiedniej linii genetycznej.
Razem: 35 000 zł
Ta kwota powinna wystarczyć Ci na rozpoczęcie działalności - pod warunkiem, że masz ziemię, na której możesz założyć hodowlę. W innym wypadku koszty wzrosną o kwotę przeznaczoną na zakup powierzchni, na której postawisz infrastrukturę.
Źródło: INN Poland, Masz działkę pod miastem? Zmień ją na hodowlę ślimaków. 10.08.2018
Koszty operacyjne
1. Pasza: około 20 000 zł
Pasza, którą karmione są ślimaki ma podstawowe znaczenie.
Do wyhodowania 10 ton ślimaków powinna wystarczyć pasza za 20 000 zł.
Ślimaki karmi się raz dziennie, przez 6 dni w tygodniu.
Pasza składa się m.in. z kukurydzy, pszenicy, soi, witaminy z dodatkiem ziemi (torfu, piasku, kredy pastewnej) – wszystko w odpowiednich proporcjach.
W połowie maja młode ślimaki wynoszone są w paśnikach na zewnątrz. Tutaj musi być wysiana odpowiednia roślina – rzepik perko. Konieczne też są obrotowe zraszacze - przed karmieniem rośliny i paśniki muszą być mokre.
2. Pracownicy: około 10 000 zł
Podana kwota jest orientacyjna. Praca przy ślimakach jest sezonowa. Jeden pracownik jest w stanie zebrać około 100 kg mięczaków dziennie. Pomoc kilku osób umożliwi szybkie i bezproblemowe zakończenie zbiorów.
Razem: 30 000 zł
Źródło: Hodowle ślimaków coraz bardziej popularne, AgrosNews.com.pl 10.08.2018
Przychody
1. Sprzedaż ślimaków: około 100 000 zł
Przykładowe ceny skupu ślimaka (źródło AspersaSnails.com, 10.08.2018):
1. Helix Aspersa Muller
- I klasa, muszla wywinięta, nieuszkodzona – 12 zł
- II klasa, muszla niewywinięta lub/i uszkodzona – 5 zł
2. Helix Aspersa Maxima
- I klasa, muszla wywinięta, nieuszkodzona – 8 zł
- II klasa, muszla niewywinięta lub/i uszkodzona – 4 zł
Wysokość Twoich dochodów będzie zależeć od:
- liczby i jakości wyhodowanych ślimaków,
- ceny, jaką za nie uzyskasz,
- kursu waluty zagranicznej.
Jeżeli uda Ci się wyhodować, a później sprzedać 10 ton mięczaków za 6 euro/kg (bezpośrednio), będziesz mógł uzyskać przychody w wysokości nawet 60 000 euro.
Dodatkowo, przy odpowiednim zarządzaniu hodowlą i właściwych warunkach rozwojowych, możliwe jest zbieranie ślimaków nawet dwa razy do roku.
Skupujący w Polsce oferują trochę niższe stawki, ale nie ponosisz kosztów transportu do Francji czy Hiszpanii.
Ze sprzedaży 10 ton można otrzymać 100 000 zł (za sezon).
Razem: 70 000 zł
Z czasem, dzięki zdobytemu doświadczeniu oraz inwestycjom, będziesz mógł zwiększyć produkcję i pominąć pośredników w sprzedaży wyhodowanych ślimaków. Niektórzy hodowcy rozszerzają swoją działalność o szkolenia branżowe, produkcję kosmetyków i sprzedaż ślimaczego kawioru czy mięsa. Może to być finansowo atrakcyjne uzupełnienie przychodów.
źródło: Mokry Dwór, Hodowla-slimakow.pl 10.08.2018
Co warto przemyśleć na starcie
Kilka ważnych kwestii
Ziemia – hodowla ślimaków jadalnych to dochodowy biznes i bardzo pewna inwestycja. Popyt na nie jest bardzo wysoki, zwłaszcza za granicą. Jeżeli posiadasz ziemię, to rozpoczęcie inwestycji jest znacznie prostsze. Jeśli musisz ją kupić, zastanów się, czy hodowla to zadanie, w które zaangażujesz się w 100%, czy może chwilowe zauroczenie, które niebawem minie.
Sytuacje losowe – hodowla ślimaków to praca związana z rolnictwem. Oznacza to w praktyce, że istnieje wiele czynników losowych, których nie jesteś w stanie przewidzieć. Możesz je zminimalizować. Zanim założysz swoją hodowlę, zastanów się, czy jesteś gotowy podjąć takie ryzyko. Może się zdarzyć, że utracisz znaczną część hodowli.
Rodzaj hodowli – obecnie wyróżnia się trzy systemy hodowli ślimaków jadalnych. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy. To do od Ciebie zależy, na który z nich się zdecydujesz.
Hodowla zamknięta – jest niezwykle pracochłonna. Wymaga największej inwestycji i jest ograniczona wielkością pomieszczeń przeznaczonych do chowu ślimaków. Koszt wyprodukowania jednego kilograma ślimaczego mięsa jest najwyższy spośród wszystkich trzech typów hodowli. Dodatkowym utrudnieniem są problemy z utrzymaniem odpowiedniej higieny w pomieszczeniach. A plusy? Jest jeden i to duży. Taki rodzaj chowu umożliwia hodowanie mięczaków przez cały rok. Mimo wszystko nie jest to popularna metoda hodowli.
Hodowla letnia – w jej przypadku niezbędne jest doświadczenie hodowlane. Kolejnym problemem jest klimat w naszym kraju, który lubi sprawiać hodowcom niemałe psikusy. Stosuje się ją w celu dotuczenia ślimaków. Głównym pożywieniem w hodowli letniej są rośliny zielone.
Hodowla w systemie mieszanym – najpopularniejszy rodzaj hodowli ślimaków w Polsce i najbardziej opłacalny. Wiosną rozmnażanie odbywa się w budynkach, potem wykorzystuje się ogrzewany tunel foliowy do odchowu małych ślimaków, a latem – park zewnętrzny.
Przed założeniem hodowli odwiedź najbliższego powiatowego Lekarza weterynarii.
Konieczne jest uzyskanie zgody na prowadzenie hodowli, wyrobienie książeczki sanitarno-epidemiologicznej oraz utworzenie następującej dokumentacji dotyczącej hodowli:
- opis hodowli (adres, lokalizacja, hodowla),
- opis infrastruktury hodowli (plan działki, rozmieszczenie pomieszczeń, parku),
- opis procesu hodowli (cykl rozwoju),
- opis procesów związanych z hodowlą: woda, nawadnianie, źródła wody, utylizacja odpadów,
- nadzór nad szkodnikami – opis prowadzonego systemu, plan rozmieszczenia stacji deratyzacyjnych,
- rejestr zwierząt wprowadzanych i wyprowadzanych: wpisy o zakupie (reproduktorów, młodych - skąd i ile) i sprzedaży (gdzie i ile),
- rejestr obrotu paszami: źródło zakupu paszy, rodzaj, ilość, data,
- rejestr czynności związanych z hodowlą: dziennik prac – reprodukcja, wzrost, przygotowanie parku, itp.
- rejestr przeglądu karmników deratyzacyjnych: stan i opis ewentualnych zagrożeń,
- rejestr stosowanych środków chemicznych: środki używane do dezynfekcji itp.,
- rejestr atestów: wszelkie atesty i certyfikaty na paszę, chemię lub inne środki,
- dokumentacja medyczna pracowników.
Czytaj bezpłatnie ten i pozostałe pomysły na biznes po rejestracji
Darmowy dostęp i logowanie do jestemSzefem.pl
Rejestrując się w serwisie jestemSzefem.pl otrzymasz bezpłatny i nieograniczony w czasie dostęp do:
- opisów pomysłów na mały własny biznes, które odniosły sukces
- analiz otoczenia prawnego tych małych biznesów
- testów sprawdzających Twoją gotowości do założenia małego biznesu
- banku wiedzy
- wsparcia na każdym etapie zakładania i prowadzenia firmy
Marzysz o własnej firmie? Zrób z nami pierwszy krok!
Konto jest bezpłatne, jego założenie zajmuje 1 minutę. Działamy w 100% jako organizacja non-profit (jesteśmy organizacją pożytku publicznego), nie przekazujemy nikomu Twoich danych, nie publikujemy reklam.
Włącz się w jestemSzefem.pl i zrealizuj swoje marzenia o własnej firmie!
Czy wiesz, że aż 96% mikro firm zapewnia 75% wszystkich wpływów z podatków i wytwarza 51% zysku gospodarki kraju?
A tylko niewielkiej liczbie udaje się utrzymać na rynku dłużej niż rok bez dostatecznej wiedzy i znajomości przepisów.
A czy wiesz, że...
Ty też możesz coś zrobić, abyśmy mogli dalej działać i skutecznie Cię wspierać?
KRS 0000318482